Grzech Nr 2 – Problemy Sklepikarzy?
Drodzy właściciele, kierownicy i pracownicy handlu, jak długo będziecie ignorować klienta i nie będziecie mieli w kasie drobnych? To jest epidemia i nieoperatywność typowo polska bo w cywilizowanych krachach Zachodu nie spotkałem tego problemu.
Za każdym razem jak mam płacić w sklepie, zanim dojdę do kasy przechodzę już „przed kasowy syndrom”. Nerwowo sprawdzam stan moich drobnych w portfelu. Symtomami syndromu są: trzęsące się ręce, pot na skroniach, przyspieszone oddychanie. Jak zauważycie u siebie drodzy klienci takie objawy to znaczy, że zostaliście też zarażeni tą typowo polską chorobą.
Niestety, musi upłynąć wiele lat, zanim sklepikarze zrozumieją, że sklep jest dla pana a nie pan dla sklepu. Na całym świecie banki rozmieniają pieniądze i tak samo w Polsce. Można zanieść 500 zł w papierze i poprosić bank o wymianę na bilon. Jeżeli nie, to trzeba zadzwonić do NBP, mennicy lub ministerstwa finansów, jak i gdzie mam rozmienić pieniądze.